Forum Umocnionych w Chrystusie ;)

No właśnie.... Eydryth Ty się ustatkowałaś, a my wszystkie świecimy oczami Razz

Life is brutal, jak to mawiają....
Ale i pewnie i nam się kiedyś poszczęsci, Basiu Razz

(założmy stowarzyszenie samotnych serc, SSS Smile

)

okej - SESESE... bedzie fajnie - to kiedy pierwsze spotkanie? ktoś się zapisuje? Razz

Ja bardzo chętnie Wink

Ja!!! ja chcę się zapisać...

EJ! To nie feir Razz

Bo ja jako jedna chyba z dwóch jestem zajęta... Razz

Ale wiecie co? Ja tak ogólnie mogę coś nie coś na ten temat wam powiedzieć! CIESZCIE SIĘ ŻE JESTEŚCIE SS. (samotnymi sercami) Mienie chłopa nie jest niczym tak do końca radosnym... Neutral

Przynosi wiele kłopotów... Wierzcie mi!

oj, wiem o tym małe conieco, wiem... Razz

Właściwie, to cieszę się że jestem solo, chyba jeszcze nie dojrzałam do poważnych związków, a dla mnie nie ma związków niepoważnych...
tylko wkurza mnie to, że ciągle mam jakiś taki obiekt zainteresowania... :/ Razz

bo niby mi się podoba, ale jakby się zastanowić... raczej nie chciałabym niczego głębszego... chyba... Razz

ja tez sie zapisuje Sad

Hmn... wiesz.. Tak będzie zawsze. Myślisz, że np. ja skoro mam faceta to nie widze innych facetów, i nie myślę, że są przystojni? Ale to jest poprostu to, że facet mi się podoba... A miłość to zupełnie co innego Wink

Baby, ja też się zapisuję Smile

Ja się zapiszę już wkrótce. Poczekajcie góra z miesiąc Sad

<płacze>

oojj... na pewno Wam się ułoży... pomodlę się za Ciebie :* porozmawiaj z nim. Będzie dobrze :*

Wera, nie wiem co powiedzieć, więc powiem coś głupiego: sranie w banię Razz

nie dołączysz:) Smile

Nika... zobaczysz.. Jeszcze we dwie zapiszemy się do naszego own SKS (Stoważyszenie Kochających Serc) xD Więc ja to zakładam, a ty się dołączysz xDxDxD

Eydryth napisał:

Hmn... wiesz.. Tak będzie zawsze. Myślisz, że np. ja skoro mam faceta to nie widze innych facetów, i nie myślę, że są przystojni? Ale to jest poprostu to, że facet mi się podoba... A miłość to zupełnie co innego Wink

O tak! Nie ma to jak przystojni mężczyźni Smile

to jednak działa...nie da sie tego ukryć. Ale za to bardzo szybko u mnie ten czar pryska, ten zachwyt.. Zreszta to sa tylko emocje. Miłość jest nieporównywalnie lepsza, bo trwała, stabilna, po prostu miłość..