Forum Umocnionych w Chrystusie ;)

Wysłany: Czw 19:48, 29 Mar 2007

Uwaga!
pomysł perfidnie zgapiony z forum mojej dawnej drużyny harcerskiej (kochana Alex, to wymyśliła :*)

W tym temacie opisujemy sytuację, która uczyniła nasz dzień radosnym, spowodowała pojawienie się usmiechu na naszej twarzy i rozśiwetliła sobą szarośc zycia (dlatego promyczek Very Happy

)

To ja zacznę:
bardzo pozytywnie nakręciły mnie 'sprzeczki' Razz

z moim ulubionym katechetą, panem Friendem Very Happy

Sprzeczki były na tle tego, jak śpiewam Razz

Było naprawdę pozytywnie, przecież nauczyciel też człowiek ( i to jeszcze pan Friend taki kochany człek Smile

)
I tak jakoś mnie to dziś rozweseliło Smile

A Wasze promyczki dnia?

Wysłany: Pią 15:25, 30 Mar 2007

wchodzę do szkoły zawsze tylnim wejściem, od sali gimnastycznej, bo mam bliżej.
1 promyczek - wyszedł po mnie mój przyjaciel i sobie już dalej do części szkolnej razem szliśmy
2 promyczek - na schodach, chwilę po wejściu do szkoły On mi pomachał i się uśmiechnął, tak ślicznie wyglądał z rumieńcami na policzkach <buja w oblokach> [jeździ do szkoły rowerem] no i jeszcze wtedy mi się przypomniało jak pachniała Jego kurtka moro i normalnie odjechałam Wink

Wysłany: Pią 16:52, 30 Mar 2007

1 promyczek - msza święta z rana
2 promyczek - udany wf
3 promyczek - zakręcona próba [dosłownie]
niestety po tym mnie boli głowa, bo nie dość, że wysiłek, to jeszcze nie miałam okularów, ale warto było Smile

Wysłany: Pią 17:18, 30 Mar 2007

mój promyczek dnia? Spacer z bliską kumpelą...

Wysłany: Sob 21:17, 31 Mar 2007

a i ja dziś miałam promyczek dnia Smile

były to pewne słowa pewnego Pana, naprawdę bardzo miłe Smile

To było przed moim występem(graliśmy z zespołem Wink

):
on: Sandra, to gracie o 10:20?
ja: tak, tak, ale proszę nie przychodzić, to będzie KOMPROMITACJA Razz

on: no co , Ty! musze przyjść, nie mogę przepuścic takiej okazji:)
ja: jakiej znowu okazji?
on: no, posłuchania Ciebie! to do 10:20 Smile

I to był promyk Smile

i smile

i jeszcze jeden Smile

[dziś mam dobry dzien, jak zresztą ostanio codzień Very Happy

]

Wysłany: Sob 22:00, 31 Mar 2007

wieczorny spacer z mamą do rynku głównego... Smile

a mój dzisiejszy promyk?

msza o 19:30

wchodzę do kościoła, klękam w ławce i się modlę.
za chwilkę dosiada się Frania, kumpelka z Oazy:
Ty Saga też nie masz palmy? Razz

ja : no nie Razz

za parę mniut przychodzi Zosia, widząc nas bez palemek odrywa jeden taki malutki no.....taką kulkę, zapomniałam jak się nazywa i nam daje Very Happy

potem ksiądz i Wacek ministrant idą w kościoł swiecić Very Happy

jak zobaczyli mnie i Franię z jedną tą kuleczką a obydwie ją trzymalysmy to prawie padli ze smiechu Very Happy

i nas pokropili, że ho ho Very Happy

i to taki promyk Very Happy

1 - Jego usmiech i cale mnostwo spojrzen <rozplywa sie>
2 - zlewy na meczu ^^
3 - dzisiejsze czuwanie, ktore dopiero nastapi Wink

a u mnie brak promyczków dzisiaj Sad

dzisiejsza Droga Krzyżowa ulicami miasta w intencji Jana Pawła II [*], ta atmosfera, Ci ludzie, ja i Frania polane woskiem od świecy Smile

Santo subito!- chcę krzyczeć!

a ja mój dzisiejszy promyczek dnia zobaczyłam, gdy po 100 latach weszłam na swoje konto na jest.in Smile

(www.saga1992.jest.in)
:

Ania Wink

czwartek, 29 marzec 2007, 21:33
saga1992 jest super kumpelą z równoległej klasy :* kocham cię saguś jak przyjaciółkę :*

to wpis dziewczyny, która pomimo że jest calkiem rózna ode mnie to staramy się spędzać ze sobą wiele czasu ( i tak spędzamy, bo jeżdzimy razem autobusem, a to kawałek czasu trwa codzien:) )
i takie miłe słowa, to aż się człowiek uśmiechnie Smile

ciezko nazwac to promyczkiem, ale pomoglo:

samotny spacer na cmentarz

wczorajszy wypad na rower Wink

chwila ciszy pomaga..

byłam dziś u kumpeli z klasy, u niej w domu Very Happy

Jadłyśmy obiad, zrobiony przez nią i dłuuugo rozmawiałyśmy Very Happy

3 godziny spędzone z kumpelami (miałam być w domu o 2, zlądowałam po 5),
Jego uśmiechy, spojrzenia, pomachanie mi i chwila rozmowy <rozpływa się>