Forum Umocnionych w Chrystusie ;) :: Przegląd tematu

Wysłany: Czw 23:34, 18 Sty 2007 Temat postu:

Rodzynki są bleeeeeeeeeeee Very Happy

Wysłany: Czw 23:00, 18 Sty 2007 Temat postu:

Szynka jest okropna ;/;/;/ i Jolka tez :/

Wysłany: Czw 22:57, 18 Sty 2007 Temat postu:

nasz facet od niemca też jest wredny, a kiedy ma dobry humor to milutki...
germaniści są dziwni Razz

Raz po konkursie miałam drake, bo siedziałam w pierwszej ławce, a obok siedział Łosiu, nie wiedziałam jak jest jakiś tam stary piec, to się go pytam, co napisał, a on nie wiedział, jak mi to powiedzieć, więc próbował to napisać na boku stołu, a ja omało co nie pękłam ze śmiechu, więc babka powiedziała, że jeśli skończyłam, to mogę już wyjść. Właściwie, to miałam wszystko zrobione oprócz tego słówka, więc oddałam pracę. Ale musiałam się jeszcze spakować, to się pakuję a Łosiu nadal pajacował, co było bardzo śmieszne... to ona do mnie, że mam się pośpieszyć i już wyjść z sali, więc jej odpowiedziałam, że zawsze wiedzialam, że ona mnie nie lubi... (uczyła mojego brata i miała z nim przerąbane, dobrze że mnie nie uczy Razz

)
A ona poszła do mojej wychowawczyni i powiedziała jej o tym, i zostałam opieprzona na najbliższej lekcji... to nic, że tym, którzy zostali przyłapani na ściąganiu nic nie powiedziała, ale za głupie zdanie: "ja zawsze wiedziałam, że pani mnie nie lubi" miałam masakre Razz

One pewnie jedzą rodzynki, dlatego są złeee ]:->

Wysłany: Czw 21:31, 18 Sty 2007 Temat postu:

Ja niecierpie mojej nauczycielki od niemca... wredna.. jak ma dobry humor to jest mila, zabawna etc.... A teraz się jeszcze okazało, że ona jest moją wychowawczynią... PORAŻKA Neutral

A uczy jedynie pięć osób z mojej klasy Confused

W tym mnie...

Wysłany: Czw 13:18, 18 Sty 2007 Temat postu:

Mnie czasem tez brakuje rozmówek po niemiecku z moją panią, z ktorą spędzam każdy piątek w miesiącu, po lekcjach :]

Wysłany: Śro 18:44, 17 Sty 2007 Temat postu:

Noo ja jestem dobra w angielskim Wink

Kiedyś byłam dobra w... gimnastyce artystycznej... ale od kąd nie ćwiczę, wszystkie mięśnie mi się zastały Sad

Ale mówię wam... jak tego mi brakuje Smile

To jest nie do opisania Wink

Wysłany: Śro 18:29, 17 Sty 2007 Temat postu:

mam nadzieję Wink

Wysłany: Śro 18:27, 17 Sty 2007 Temat postu:

ja też miałam taką sytuację na początku, za chiny maliny nie chciała siię moja mamuśka zgodzic na korki z niemca.. ale kiedy przyszedł ogólniak z językowa klasą, to sama zaproponowała Wink

więc nie martw się też u Ciebie nastąpi taki moment Wink

Wysłany: Śro 18:22, 17 Sty 2007 Temat postu:

ja wolę słowka, ale dziś jakoś mi nie poszło (na 5 pytań dobrze powiedziałam 4) Razz

A nasza gramatyka ogólnie jest baaaaaardzo uboga (a ja nadal nie mogę przekonać mamy do dodatkowych lekcji niemca ..ugh..)

Wysłany: Śro 18:07, 17 Sty 2007 Temat postu:

czasem też tak mam, ale kiedy usłyszę, jak ktos o tym mówi, wiem co i jak Very Happy

Wysłany: Śro 18:04, 17 Sty 2007 Temat postu:

ja raczej preferuję słówka Razz

aniżeli gramatyke... znaczy zaczaić mogę, ale potem ciężko u mnie w praktyce to wychodzi Razz

P

Wysłany: Śro 17:55, 17 Sty 2007 Temat postu:

Faktycznie każda z nas ma takie same, a jednocześnie inne zainteresowania :}
Co do niemca.. mnie jakos łatwiej się uczyc słówek ;], bo gramatyka czasem jest maxymalnie ciężka (np. czas zaprzeszły.. na początku nijak nie mogłam tego zaczaic.. a teraz to luzik ;}).
Jednym słowem wszystko jest do wyuczenia. Wymowa też Wink

Wysłany: Śro 17:41, 17 Sty 2007 Temat postu:

ja właśnie mam bardzo ubogie słownictwo :/ nie potrafię zapamiętywać słówek :/ za to łatwo uczę się gramatyki i dośc szybko czaję Smile

Wysłany: Śro 17:33, 17 Sty 2007 Temat postu:

Ja też tam raczej nie gadam za dobrze, ale babka pytała tak jakby ze słowek Razz

Wysłany: Śro 17:32, 17 Sty 2007 Temat postu:

człowieku, ja się cieszyłam, kiedy dostałam z niemca z odpowiedzi 4+! Zawsze dostawałam 3 z odp, a z kartkówek i sprawdzianów 5 Razz

nigdy nie byłam dobra w gadaniu (po polsku, a co dopiero po niemiecku :/ )

Razz