Autor |
Wiadomość |
Platyneczka
|
Wysłany:
Wto 17:46, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ja bierzmowanie przyjęłam 04,03,2006 Z tego co pamietam to bylam bardzo skupiona na mszy. Cudowne wydarzenie ktore trwa w zyciu tylko raz chcoiaz wiekszosc osob pamieta bardziej swoja I Komunie Sw niz bierzmowanie a dlaczego sama nie wiem i jeden i drugi sakrement jest bardzo wazny |
|
|
anicia
|
Wysłany:
Czw 13:24, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
a moje bierzmowanie było cudownym dla mnie przeżyciem. Miałam je niedawno, 26 maja. Było gorąco. ale to nie przeszkodziło, mi przeżyc tego dnia, jak trzeba.
Najbardziej nastroiły mnie pieśni. Było cudownie. A ksiądz, który nas przygotowywał (na próbach okazał się byc surowy i wymagający) był zadowolony. Ciągle się uśmiechał.
A finał? Pieśń na życzenie. W kościele zostaliśmy tylko my, bierzmowani. Śpiewaliśmy tak głośno 'Jezus zwyciężył', że potem gardła bolały.
A samo bierzmowanie.. Nie tyle, co w geście biskupa (krzyż na czole), ale w uczestnictwie mszy, było dla mnie wiadome. Totalne zjednoczenie z Panem, który zesłał na mnie Ducha Świętego. A teraz modlę się, by te dary rozwijały się we mnie..
pozdrawiam;* |
|
|
Eydryth
|
Wysłany:
Wto 20:57, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ja tak samo... w dodatku bierzmowanie miałam w kwietniu |
|
|
Lost Spirit
|
Wysłany:
Wto 20:14, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
ja na swoim bierzmowaniu też byłam rozkojarzona, ale nie przez stres.
tak jakoś...
ale wiecie...
nie czułam się wcale szczęśliwsza i umocniona bardziej po tym bierzmowaniu:< |
|
|
Skarpetkaa
|
Wysłany:
Wto 20:01, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
No, to obie byłyśmy rozproszone na swoim bierzmowaniu. Z tym, że do mnie doszło to dość szybko.
No i ja miałam takie szczęście, że dwa dni przed bierzmowaniem byłam na Lednicy. To mnie umocniło i to bardzo. |
|
|
Eydryth
|
Wysłany:
Wto 19:59, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
Lepiej nie mówić Całą Msze byłam tylko skupiona na myśli: "Czy on na mnie patrzy? Czy mnie widzi????" Gheeez... I przez NIEGO nie przeżyłam tego dnia jak trzeba.. A trzeba też zaznaczyć, że wtedy moja wiara przechodziła lekki kryzys.. |
|
|
Skarpetkaa
|
Wysłany:
Wto 17:27, 05 Cze 2007 Temat postu: BIERZMOWANIE |
|
Część z nas jest już po. Z tego co wiem, to Saga jest młodsza, więc pewnie bierzmowanie jeszcze przed nią...
Ja miałam wczoraj. Szczerze mówiąc, większość mszy przegapiłam, co było spowodowane ogromnym stresem, związanym z moim zadania, mianowicie czytaniem modlitwy powszechnej...
Pomyślicie, że to nic takiego... Właściwie to teraz też tak sądzę, ale zazwyczaj kiedy czytałam cokolwiek w kościele, siedziałam z boku, w tłumie innych ludzi którzy czekali na swoją kolej lub byli już po czytaniu. Tym razem, po raz pierwszy musiałam wejść na ambonę i przed wszystkimi, i przed biskupem...
Ale dałam radę.
A potem dotarło do mnie to co najważniejsze. I dopiero wtedy poczułam na sobie Łaskę Pana i znów zachciało mi się żyć pełnią życia!
To niesamowite
A jak Wy wspominacie swoje bierzmowanie? |
|
|