Autor |
Wiadomość |
Ewcia
Umocniona- Natchniona Postopisarka (5)
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 19:34, 30 Gru 2006 |
|
Tan nam przysłał arte z Paryża?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Nika;]
Prawdziwa Boska Pisarka Postów (4)
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 19:35, 30 Gru 2006 |
|
Nooooo... Faceci nadal myślą, ze to Pola. Nasi chłopcy to jednak ułomy niezłe .... xD
pees. A kartka była ładna :*:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ewcia
Umocniona- Natchniona Postopisarka (5)
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 19:38, 30 Gru 2006 |
|
A gdzie ona teraz jest?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nika;]
Prawdziwa Boska Pisarka Postów (4)
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 19:41, 30 Gru 2006 |
|
Pola??? W Ewangeliku niedaleko naszej szkoły... xD Podobno jest najgrzeczniejsza i najlepiej się uczy
To tam chyba same ułomy chodzą
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ewcia
Umocniona- Natchniona Postopisarka (5)
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 19:42, 30 Gru 2006 |
|
Nie o nie mi chodzieło! A ta kartka, gdzie on jest?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nika;]
Prawdziwa Boska Pisarka Postów (4)
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 19:48, 30 Gru 2006 |
|
eeee......... ni mo
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SaGa
Administrator, czyli ja tu rządzę xD
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 2459 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 22:54, 30 Gru 2006 |
|
Zjadłam xD xD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SaGa
Administrator, czyli ja tu rządzę xD
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 2459 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 22:55, 30 Gru 2006 |
|
a Grześ?
był jaki był, fajnie było mieć takiego znajomego, bo zawsze potrafił zrozumieć, nigdy nie wyśmiał i pomógl kiedy trzeba bylo
Ale problemem stała sie moja mama.., która się o tym dowiedziała i miałam "niezłą" chaję
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Eydryth
Forumowy Psycholog
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 23:03, 30 Gru 2006 |
|
współczuje... <głaszcze>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SaGa
Administrator, czyli ja tu rządzę xD
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 2459 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 23:05, 30 Gru 2006 |
|
Ale broniłam go rękami i nogami..
Że nieraz pomógł, że to na 100 % porządny człowiek..
Ale chyba nie wyszło
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Eydryth
Forumowy Psycholog
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 23:06, 30 Gru 2006 |
|
Nie zawsze wychodzi... Ale wiesz... twoi rodzice napewno chcieli dla ciebie jak najlepiej... Bo jeszcze jesteś młoda...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nika;]
Prawdziwa Boska Pisarka Postów (4)
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 4:17, 01 Sty 2007 |
|
Rodzice zawsze chcą jak najlepiej "bo jesteśmy młodzi", ale często nie mają racji i nie potrafią się do teg przyznać
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Eydryth
Forumowy Psycholog
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1823 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 12:35, 01 Sty 2007 |
|
To teraz ja mam kiepski humor...i to od razu w nowy rok
Wczoraj czekałam na jakieś życzenia od Krzysia... Ja mu wysłałam...a od niego nic... I w końcu po 2:00 wysłałam mu smsa z pytaniem, czy dostał moje życzenia, i że ja nie dostałam od niego. Oczywiście sobie żartowałam... I odpisał, że dostał moje ale nie wysłał do mnie bo ze znajomymi przeprowadzali akcje antyżyczeniową... Wkurzyłam się, bo przecież dla swojej ukochanej mógł się wyłamać? Zepsuł mi strasznie humor(a imprezowałam z kumpelami). Nie odpisywałam jakiś czas. Aż w końcu zdecydowałam, że nieodpisywanie i tak nic nie da, bo faceci są niedomyślni, a w szczególności Krzyś I napisałam mu co o tym myślę... Ale nie jakoś ostro... I napisał, żebym się nie przejmowała bo do nikogo nie napisał, nawet do mamy... I że wogóle nie wysyła życzeń w Nowy Rok... nigdy... I wszystko stało się jasne... I na koniec dla żartów napisałam do niego, żeby mi to było ostatni raz i wyjaśniłam, że w takich sytuacjach szczególnie czekam na wiadomość od niego...
A teraz mi tak cholernie głupio... Bo się tak wkurzyłam... I boje się, że on się na mnie obraził...Bo nie odpisał potem... Boje się, że ten żart, który miał go troche uświadomić, wziął na poważnie i znów pomyślał, że dramatyzuje albo coś w tym rodzaju
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nika;]
Prawdziwa Boska Pisarka Postów (4)
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 13:26, 01 Sty 2007 |
|
Wcale tak nie pomyślał. Ja też się czasami złoszczę na mojego chłopaka, a potem się zastanawiamczy to słuszne i czy nie przesadziłam... Miałaś prawo byc zła. Czekałaś na esa od Niego i gdy napisał, że to jakas umowa z kumplami to twoja nadzieja na życzenia przerodziła się w złość za jego brak. To normalne. Pomyślałam, ze ważniejsi są kumple. Ale to wcale nie prawda. A chłopcy tak mają, że nie pamiętają o życzeniach i tego typu sprawach. Może nie chciał się przyznać, że zapomniał i naściemniał z tą umową, zeby głupio nie wypaść. Nie złość się na niego nawet jeśli tak było. On pprostu na ich "facetowski" : sposób chciał dobrze...
pees. A Krzysiu na pewno zrozumiał żart i się nie gniewa tylko tęskni...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Skarpetkaa
Mega postopisarka (6)
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1025 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnków
|
Wysłany:
Pon 13:29, 01 Sty 2007 |
|
No, on może czuć się przez Ciebie ograniczany, co wcale nie jest miłe, ale z drugiej strony powinien Cię zrozumieć... bo w końcu widzicie się bardzo rzadko, a Sylwestra mamy tylko raz w roku...
Ale nie martw się, wszystko się ułoży. On pewnie też teraz myśli, że jest głupi i że źle postąpił i pewnie się na niego obraziłaś... tylko że kobiety zawsze chcą wszystko wyjaśnić, a faceci tacy już są, że czekają aż wszystko się samo zrobi...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|